Oprócz trzęsienia na giełdzie chińskiej na świecie w chwili obecnej dzieje się wiele i nie jest to typowy sezon ogórkowy. Badając chińskie sprawy nie można pominąć faktu z ostatnich dni, czyli spadającej ilości sprzedawanych w Chinach aut zza granicy. Chińczycy coraz mniej chętnie kupują nowe samochody nie mające pochodzenia chińskiego. Jak widać ten rynek lubi spieniężać się wewnątrz i monetyzacja rynku przede wszystkich postawiona jest na rynek własny. Być może doczekamy się chińskich odpowiedników luksusowych aut nie odbiegających jakością od tych produkowanych chociażby przez Japończyków, Francuzów czy Włochów.
Pozostając na rynku samochodów – Dacia utraciła swoją pozycję lidera w ilości sprzedawanych nowych aut na naszym rodzimym rynku. Te niedrogie wydawałoby się samochody zanotowały spadek sprzedaży na rzecz Fiata czy Opla. Fiat Tipo stał się najlepiej sprzedającym produktem z branży motoryzacji w miesiącu lipcu. Warto przyjrzeć się składanemu we Włoszech autu – być może czas na inwestycję.
To jeżeli chodzi o sprzedaż osobom fizycznym. Jak zatem zachowują się firmy w lipcu tego roku? Otóż niekwestionowanym liderem nadal pozostaje Skoda Octavia, bądź co bądź auto ściśle związane z leasingami firmowymi i kojarzące się z firmowym autem.
Jesteśmy przy temacie kredytowania, więc nie omieszkam zająć się tematem związanym z bankiem Millenium, który zakończył swoją misję dotyczącą zabezpieczenia wszystkich kredytów we franku szwajcarskim zaciągniętym w jednym z wielu jego punktów na terenie całej Polski. Bank pomimo zaleceń sądów nadal wciskał ubezpieczenia w przypadku niskiego wkładu finansowego przy kredycie hipotecznym. Na szczęście bank musiał się poddać i respektować postanowienia najwyższej instancji, która panuje obok władzy ustawodawczej. Tym samym nie musimy się martwić, że ekspedient z banku Millenium nie obsłuży nas w należyty sposób jeżeli nie okażemy promessy na tak duży kredyt. Nie można zabezpieczać się tym, że klient nie posiada wysokiego wkładu własnego. Od takich sytuacji i ich rozwiązywania są analitycy w banku, którzy pod dogłębnej analizie profilu klienta powinni podejmować decyzję pozytywną lub negatywną o przyznaniu kredytu hipotecznego.
Millenium Bank proponuję omijać z daleka szerokim łukiem. Tu nie tylko chodzi o słabą jakość usługi ale przede wszystkim o podejście do klienta.